Więcej przygód!
Dawno, dawno temu, pewna śmiertelnie znudzona studentka siedziała na imprezie rojnej od banalnych motocyklistów, podróżników, nurków, paralotniarzy i spadochroniarzy. Puszczała mimo uszu dialog dwóch chwatów rywalizujących o jej względy i usiłujących udowodnić, który z nich bardziej żyje pełniejszą pełnią kipiącego od adrenaliny życia. Kiedy twardy jak stal himalaista wyliczał porywające uroki niezdobytych dróg na szczyt, nocnych lawin i postępujących odmrożeń, grotołaz o kamiennej twarzy przytaczał zabójcze sekrety miazmatów podstępnie gromadzących się w jaskiniach, zdradliwych szczelin i nagłych skurczów. A jednak okazało się to wszystko zbyt zwyczajne i mało atrakcyjne, bo tego wieczoru adorowana studentka wyszła z fascynująco milczącym psychonautą, z którym siedemdziesiąt lat później nadal tworzą zgraną parę i wiodą cudowne, pełne przygód życie. Razem, dzięki darom natury (choć nie pogardzą syntetycznymi produktami zaufanych laboratoriów), sami (lub pod przewodnictwem znajomego szamana) eksplorują alternatywne wymiary świadomości, podróżują astralnie do najdalszych zakątków wszechświata, zwiedzają zabytki odległych galaktyk i unikają zasadzek zastawianych przez reptylian.
A czasami wybiorą się, tak po prostu, na spacer do miasta i też jest fajnie.