Drapieżnik

Siedzi za biurkiem, ale zamiast skupić się na pracy, na leżących przed nim dokumentach, pławi się mentalnie w rozkoszy wspomnień zeszłej nocy. Po raz kolejny odtwarza w myślach chronologiczny porządek wydarzeń wczorajszego wieczoru: fajrant, wszyscy wychodzą, on zostaje w biurze sam i gasi światło. Kiedy wybija północ, odpycha się nogami od gzymsu z którego zwisa i jako wielki, czarny nietoperz wzbija się do lotu. Następnie z szeroko rozłożonymi skrzydłami przez długie godziny majestatycznie krąży w ciemnych przestworzach pośród malowniczej panoramy miasta, które nigdy nie śpi. Wietrzyk pieści jego pokryte futrem ciało, przyjemnie łaskocze pod pachami i w swobodnie powiewające genitalia, ponad nim rozpościera się aksamitne, rozgwieżdżone niebo z olbrzymim dyskiem księżyca w pełni, a na dole świetlisty dywan ulic pocięty jaśniejszymi arteriami, po których wolno, jak długie kolumny pracowitych mrówek, pełzają reflektory aut.

Kiedy wreszcie jego niezwykle czułe nozdrza nocnego drapieżnika wychwytują charakterystyczny zapach, a do jego uszu docierają ciche piski i odgłosy wiercenia niesione przez wiatr z oddalonej o kilka kilometrów dzielnicy Roma Norte, bezszelestnie zmienia kierunek lotu o 180 stopni i dziarsko szybuje w stronę otwartego okna pokoju na czwartym piętrze kamienicy przy ulicy Guadalajara. Nadlatując widzi jak leżąca na łóżku naga kobieta zapoznaje się ze swoim nowym wibratorem. On wlatuje do środka, od razu rzuca się na nią i nie ma wtedy "zmiłuj". Działa błyskawicznie i ofiara nie może mieć pewności, czy to był rzeczywiście on, czy może tylko doznała tajemniczego, przelotnego wrażenia kosmatej obecności nocnego intruza, chociaż poranne oględziny plam na pościeli wykażą, że to jednak nie były halucynacje. W niecałą sekundę jest po wszystkim, on wylatuje stamtąd jak strzała i jako pierwszy melduje się w zakładzie pracy, zakłada wyjętą z teczki czystą koszulę, siada za biurkiem i znowu jak co dzień staje się zwyczajnym, szarym i cichym pracownikiem biurowym, którego nikt by nie podejrzewał o całonocne wyrafinowane przygody.